środa, 25 lipca 2012

p a r a d i s e

Witajcie.
  Być moze powinnam tego posta zacząc od przepraszania wszystkich dookoła za brak notek, ale nie zrobię tego, ponieważ uprzedzałam, że wraz z wakacjami będę tu mniej pisać, i nie jest to już moja wina, że ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem, soł sed.
     Swoją drogą, w ramach przeprosin przygotowałam dla Was zdjęcia z dzisiejszych poznańskich zakupów, tym razem w King Cross'ie. Z racji tego, że za parę dni wyjeżdżamy do Włoch (jajebie w chuj, co za frajer wymyślił ta wycieczkę, przypomnij mi, czemu się na to chujstwo zapisałyśmy) planowałam kupic jakieś topy czy cos w tym guście. Może nie są jakieś powalające, ale co tam. Paczcie zdjęcia. 
H&M

House

H&M
 I na końcu chcę podziękować za śliczne, piękne, cudowne anakondy dredy. Kocham, kocham, kocham.

2 komentarze: