Witajcie.
Być moze powinnam tego posta zacząc od przepraszania wszystkich dookoła za brak notek, ale nie zrobię tego, ponieważ uprzedzałam, że wraz z wakacjami będę tu mniej pisać, i nie jest to już moja wina, że ktoś nie umie czytać ze zrozumieniem, soł sed.
Swoją drogą, w ramach przeprosin przygotowałam dla Was zdjęcia z
dzisiejszych poznańskich zakupów, tym razem w King Cross'ie. Z racji
tego, że za parę dni wyjeżdżamy do Włoch (jajebie w chuj, co za frajer
wymyślił ta wycieczkę, przypomnij mi, czemu się na to chujstwo
zapisałyśmy) planowałam kupic jakieś topy czy cos w tym guście. Może nie
są jakieś powalające, ale co tam. Paczcie zdjęcia.
|
H&M |
|
House |
|
H&M |
I na końcu chcę podziękować za śliczne, piękne, cudowne
anakondy dredy. Kocham, kocham, kocham.
Ta ostatnia jest super ;)
OdpowiedzUsuńmożesz mi kupić pierwszą i ostatnią! xd
OdpowiedzUsuń